Po drugie - POWIDŁO
Czyli gdzie je włożyć, żeby nikt nie znalazł.
Dzisiaj będziemy przygotowywać powidła jabłkowe.
Czyli gdzie je włożyć, żeby nikt nie znalazł.
Dzisiaj będziemy przygotowywać powidła jabłkowe.
Jabłecznik każdy lubi, warto więc zrobić kilka słoików na zapas.
U nas będzie trzeba kilka schować, bo Ewa wyje łyżką prosto ze słoika i nie będzie jabłecznika. :)
Składniki:
- Jabłka
- Cukier
- Opcjonalnie cynamon
Narzędzia:
- Nóż
- Obieraczka do warzyw
- Garnek
- Duża drewniana łyżka do mieszania
- Słoiki
Na początek myjemy jabłka. Ilość jest ona zależna od tego, ile chcecie zrobić powideł. Im więcej jabłek tym więcej powideł. :)
Ja robię z ok. 2kg.
Następnie jabłka należy obrać ze skórki i wydrążyć gniazda nasienne.
Później kroimy jabłka w mniejsze kawałki.
Wrzucamy do garnka, zasypujemy cukrem i cynamonem do smaku i gotujemy na malutkim ogniu. Cukier można zastąpić miodem lub syropem klonowym. Można dolać trochę wody, która odparuje w trakcie prażenia jabłek. Co jakiś czas mieszamy dokładnie, żeby się nie przypaliło.
Powidła są gotowe gdy jabłka mają konsystencję musu.
Przekładamy jabłka w przygotowane wcześniej słoiki i zakręcamy póki gorące. Ja nie pasteryzuje. Jeśli przełożymy powidła od razu słoiki wekują się bez niczyjej pomocy. :)
Przygotowane tak powidła świetnie nadają się do ciast, naleśników czy do podgrzania i zjedzenia prosto ze słoika jak to robi Ewa. :)
Ewa zadała sobie trochę trudu i udekorowała słoiki.
Teraz powidła nie tylko świetnie smakują ale też ozdabiają naszą kuchnię. :)
To teraz samemu będzie można zrobić sobie powidła do naleśników i to takie pyszne (wersja z miodem ) .Z syropem klonowym jeszcze muszę spróbować
OdpowiedzUsuń:)
Usuńprzepyszne :) wiem,bo wypróbowałam :)
OdpowiedzUsuńDziekujemy ;)
Usuń