JAGODZIANKI Z TRUSKAWKAMI
Czyli jak oszukać samą siebie.
Hejka ;)
Co by tu teraz na słodko schrupać? Hmm.
W ostatnich dniach, po chwilach zadumy o tym, że lato odchodzi a idzie jesień, naszła nas ochota na drożdżówki z jagodami.
W sklepie jagód niestety nie znalazłam, w końcu po sezonie, więc trzeba oszukać pragnienia i jagodzianki upiec z truskawkami. ;(
Ale nic straconego. Kogo nie porwie zapach świeżo upieczonych bułeczek?
Mnie już burczy w brzuchu. ;) Nie mogę dłużej czekać.
Zaczynamy!
Produkty:
- 2 szklanki mąki
- ½ szklanki cukru
- ½ szklanki mleka
- 2 jaja
- 20g drożdży
- 40g oleju kokosowego
- Zapach wanilinowy
- Truskawki
- Cukier puder
Przybory:
- Miska
- Miarka
- Szklanka
- Łyżka
- Magiczny sprzęt do oddzielania żółtka
Przygotowujemy rozczyn. W miarce kruszymy drożdże, dodajemy łyżkę cukru i mąki. Do miarki wlewamy tyle letniego mleka aby rozczyn miał gęstość śmietany. Mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia.
Do miski wrzucamy wszystko to, co nam zostało, czyli mąkę, cukier, zapach wanilinowy, jedno całe jajko, żółtko oraz wyrośnięty rozczyn i mleko. Mieszamy. Pod koniec mieszania dodajemy roztopiony i ostudzony olej kokosowy. Mieszamy wszystko razem. Białko z drugiego jajka zostawiamy do posmarowania bułeczek przed pieczeniem.
Ugniatamy ciasto. Tak żeby odchodziło nam od rąk ;)
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Myjemy i obieramy truskawki. Wrzucamy do miseczki i posypujemy cukrem.
Kiedy ciasto już wyrośnie formujemy z niego małe kulki i rozwałkowujemy na blacie.
Ja uformowałam kształt pierożków.
Na cieście kładziemy truskawki i zaklejamy brzegi.
Układamy pierożki obok siebie na silikonowej macie, a ich wierzch smarujemy białkiem.
Wstawiamy do piekarnika na 160st, na czas około 20min.
Nie przejmujcie sie jeśli drożdżówki popękaja i wyleje się z nich trochę soku, dzieje się tak zawsze, ale nie przeszkadza to w późniejszej konsumpcji. ;)
Oto wyrośnięte bułeczki.
Po ostygnięciu posmaruję je lukrem.
A w takiej formie zaczynamy ucztę ;)
Mam nadzieję, że i Wam będą smakować.
Czekam na komentarze ;)
Do następnego ;)
przepysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDziekujemy ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie wpadłam na ten pomysł a teraz już będę wiedzieć ,ze jagodzianki mozna na różne sposoby robić :)
OdpowiedzUsuńWow, super wypiek!!! :)
OdpowiedzUsuń