KOMERCYJNA GŁUPOTA
Czyli Halloween...
Hola Dziubaski :)
Wczoraj obchodziliśmy Halloween.
Wiem, że wielu polaków uważa to święto za głupotę i lekceważenie Naszych Polskich Wszystkich Świętych.
Nie zgadzamy się z tym i bawiliśmy się wczoraj świetnie. :)
Nasz dom był ozdobiony w dyniowym klimacie. :)
Te dwie przesłodkie dynie dostaliśmy od mojej siostry a chrzestnej Amszy, Elizki. :)
Kochamy Was bardzo dziewczyny. :-*
Kochamy Was bardzo dziewczyny. :-*
Okazuję się, że wycinanie lampionów z dyni nie jest wcale takie trudne.
Przygotowałyśmy sobie ładne dyniaszki.
Mój Luby pomógł nam z wycięciem “kapelusików”.
Wydrążyłyśmy miąższ i nasionka.
Narysowałyśmy wzory na dyniach.
Ostrym nożem wycięłyśmy narysowane wzory w miarę dokładnie.
I nasze dynie gotowe. :)
Moja złośliwa mordka :)
I zdziwiona Amszy :)
Słodkości dla dzieciaków. :)
Mamy nadzieję, że podobają Wam się nasze ozdoby. :)
Zapraszamy do śledzenia bloga, na dniach ukaże się post o prażeniu pestek dyni. :)
Zapraszam do komentowania.:)
Buziaki :*
Bombastyczne dynie :D reszta ozdób też :)
OdpowiedzUsuńDrewelacjaynie są przepiękne a wystroj domu cudny poprostu To się nazywa świętować
OdpowiedzUsuńSuper super :) dziękujemy :)
OdpowiedzUsuńswietna dekoracja i bardzo ladnie wyglada podswietlona
OdpowiedzUsuń